środa, 30 czerwca 2010

pokaż komórko, co masz pod skórką?

tak wyglądają roślinne komórki w powiększeniu 80 tysięcy razy. Wyraźnie widać podwójne błony komórkowe z porami, jądra komórkowe, chloroplasty...piękne prawda?


piątek, 25 czerwca 2010

Klejnot w koronie



Nasz transmisyjny mikroskop elektronowy wymaga traktowania równie uważnego i delikatnego jak szlachetny kamień… A żeby naszego klejnotu nie porysować i sprawić, że będzie pięknie błyszczał, staramy się nauczyć o nim jak najwięcej. Cykliczne szkolenia i warsztaty odbywamy od początku działania mikroskopu, czyli od marca. To aktualne, czerwcowe, trwa już trzeci dzien. Zadziwiające, jak wymagające jest to nowoczesne urządzenie - włączanie, wyłączanie, wymiana preparatów, kalibracja… za każdym razem stoją przed nami nowe wyzwania. Na każdym etapie tej drogi towarzyszą nam specjalistki od mikroskopii z Katedry Fizjologii i Biotechnologii Roślin – ich wiedza i doświadczenie są dla nas ogromną pomocą. Jedno jest pewne – efekty pracy mikroskopu wynagradzają największe wysiłki :-)

 

poniedziałek, 21 czerwca 2010

Ad augusta per angusta…




Lato zbliża się wielkimi krokami… gdyby nie ziąb i deszcze można by sądzić że siedzi już na progu ;-) Sesja się kończy i w każdy zakątek Kortowa wkrada się rozluźnienie. My jednak wbrew „urlopowym” nastrojom walczymy jak lwy. A raczej jak lwice… Marka wezwał bowiem Kraków i warsztaty z mikroskopii elektronowej. Nasze MoFlo (czyli cytometr przepływowy z sorterem komórek), okazało się wymagającym przeciwnikiem i za nic nie chciało nam się poddać. Broniło się każdą swoją skomplikowaną cząstką – stoczyłyśmy więc walkę z tankami, zaworami, laserami i detektorami. W końcu jednak, jak doskonały strateg, przeprowadziłyśmy konsultacje, wezwałyśmy posiłki i przy ich pomocy zmusiłyśmy sorter do kapitulacji. Zwycięstwo!!!!


Ps. Ad augusta per angusta (łac. Do wzniosłych celów przez wąskie dróżki)

sobota, 12 czerwca 2010

veni, vidi...


Od czasu do czasu Laboratorium staje się wrotami do nowej wiedzy dla szerszej rzeszy słuchaczy. Tak stało się 7 czerwca, kiedy szkolenie dotyczące zastosowań metody Real-time PCR i nowych urządzeń wykorzystujących cytometrię przepływową zorganizowała u nas firma Bio-Rad. Gościliśmy blisko dwadzieścia osób zainteresowanych metodyka i ofertą firmy. Prezentację obejmująca teorię i praktykę zastosowania nowego sprzętu przedstawił specjalista z Budapesztu, wzbudzając zainteresowanie wszystkich słuchaczy. Można powiedzieć, że spotkanie zakończyło się sukcesem. Ze swojej strony musimy przyznać firmie, że potrafi znikać równie szybko jak się pojawia ;-)))

czwartek, 10 czerwca 2010

5 - 10 - 15

Wizyty gości w Laboratorium to dla nas okazja do pochwalenia się wyjątkowymi możliwościami "naszej" aparatury i poznawania nowych, ciekawych ludzi fascynujących się, podobnie jak my, naukami o życiu. Odwiedzają nas pracownicy i doktoranci z różnych wydziałów, podejmujemy też gości spoza UWM… krajowych i zagranicznych. Ostatnio nawet przedstawicieli Ministerstwa Szkolnictwa wyższego z Arabii Saudyjskiej. Pojawia się w czasie tych wycieczek mnóstwo ciekawych pomysłów i planów – oby wszystkie udało się zrealizować! Laboratorium cieszy się dużym zainteresowaniem wśród studentów Wydziału Biologii. Pierwsze zajęcia odbyli też u nas studenci medycyny. Najciekawsze okazują się urządzenia wymagające najwięcej wiedzy i przygotowania – sekwenator DNA, cytometr przepływowy, spektrometr masowy i mikroskop elektronowy. Dla nas największą radością jest obserwowanie rodzącego się zapału badawczego. Wierzymy, że jeśli tylko utrzyma się ta fascynacja, już niedługo na szerokie wody wypłyną biolodzy i biotechnolodzy świetnie przygotowani do prowadzenia badań na światowym poziomie. Piękna perspektywa! W drugim tygodniu czerwca do LDM przyjechała grupa dzieci ze Starych Juch. Wycieczka, stanowiąca nagrodę za czynne uczestnictwo w ‘sprzątaniu świata’ była dla nas wszystkich dużym wyzwaniem. Bo jak ciekawie opowiedzieć o diagnostyce molekularnej dziesięciolatkom??? Utrzymać zainteresowanie takich słuchaczy – trudne. Zasiać w nich pasję i zainteresowanie biologią… bezcenne!